Na ostatnim XIII Poznań Marathon Stowarzyszenie Kondycja reprezentował Robert Goch. Przy okazji był to dla niego piąty maraton po, Krakowie, Warszawie, Dębnie i Wrocławiu wymagany do otrzymania odznaki Korony Maratonów Polskich. Maraton udało mu się skończyć w czasie 3:34:07 co jest jego nową życiówką na tym dystansie! GRATULUJEMY!!
Oczywiście jak to Roberto… marudzi i kręci nosem, że nie wszystko poszło jak trzeba i wynik jest nie ten na jaki liczył. No i dobrze w Poznaniu zapisał się na następny maraton w Krakowie, będzie miał większą motywację do zimowych treningów
P.S. naszym zdaniem to Roberto jest marudny nie przez zły wynik tylko przez to, że nie wylosował głównej nagrody: VOLVO V40
Gratulacje Roberto!
Prawda, że o samchód chodzi ?
Co Ty Wiesiu, było fajnie, wynik też może być, ale… ładne to VOLVO 🙂 🙂
Dzięki za gratulacje 🙂
Gratulacje Robert !!! Twoja korona przez wiele , wiele lat będzie błyszczała a co z Volvo za kilkanaście lat ? rzęch !
No pięknie! Gratulacje, Królu!!! 🙂
Gratuluje ! Witaj w klubie 🙂
Dzięki, dzięki za miłe gratulacje 🙂
Wojtej, członkostwo w tym ekskluzywnym klubie było moim celem i marzeniem od chwili gdy postanowiłem wystartować w pierwszym Maratonie warszawskim 🙂
Teraz musisz wytyczyć sobie kolejny cel . Nie ma lekko 🙂
Brawo Roberto! Ładny wynik.
Jak widać, trasa w Dębnie wcale nie jest szybsza niż w Poznaniu.
Właściwie wszystkie te pięć maratonów ma trasy o podobnej skali trudności. Jeśli nie ma bardzo wysokich temperatur (poprzedni Wrocław), albo silnego wiatru to na każdym z nich można wykręcić życiówkę. Poznań ma chyba tylko najlepszy termin 🙂
WIELKIE WIELKIE WIELKIE GRATULACJE pierwszy warszawski to daje do myślenia
Witaj koronowana glowo! Chodza sluchy ze jednak jezdzisz Volvo…
Tak sam widziałem, nawet Roiberto Volvo sobie wytatuował na klacie Ha HA.
Panowie spokojnie, to wszystko są nieprawdziwe plotki i dementuję je wszystkie 🙂